
20 marca o godzinie 10:38 czasu polskiego rozpocznie się astronomiczna wiosna. Słońce wejdzie w znak Barana. Astronomowie nazywają to miejsce przecięciem ekliptyki czyli płaszczyzny wyznaczonej w przestrzeni przez orbitę Ziemi z równikiem niebieskim. Od 20 marca do początku astronomicznej jesieni dni będą dłuższe niż noce. Jak co roku w ostatnią niedzielę marca przestawimy zegarki z godziny 2:00 na 3:00 przechodząc na czas letni.
Tegoroczny początek wiosny nie będzie najgorszy, ale do ideału będzie brakować dość sporo.
fot. Harke CC BY-SA 3.0 wikipedia.org
Do ciekawostek związanych z początkiem astronomicznej wiosny należy fakt, że wraz z fazą Księżyca wyznaczany jest czas Świąt Wielkanocnych. Według tradycji święta przypadają na pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku pełnia będzie mieć miejsce w niedzielę 28 marca. Święta odbędą się więc w tym roku stosunkowo szybko, bo już 4 kwietnia.
W 2020 roku pierwszy dzień wiosny był bardzo chłodny. Temperatura spadła do 1°C, a taki stan utrzymywał się blisko przez tydzień. Warto jednak wspomnieć, że sam okres przed nadejściem wiosny cieszył nas temperaturą w granicach 17°C. Niestety początki epidemii koronawirusa "ukradły" nam radość z nadejścia wiosny. Wtedy nieznany jeszcze wirus zamknął w domach wielu Polaków, przez co "żyć" zaczęliśmy właściwie dopiero w okolicach lata i to też nie na pełnych obrotach.
W 2019 roku podobnie jak w
roku 2018 wyższa temperatura charakterystyczna dla pory wiosennej jeszcze nie należała do codzienności.
Warto przypomnieć, że
w 2018 roku przygotowywaliśmy się na prognozowane ochłodzenie
do nawet -10°C oraz kilkudniowe opady śniegu. Mimo, że aktualnie nie jest jeszcze idealnie, to z pewnością przyjemniej niż przez pierwsze dni wiosny 2018 oraz 2019 roku.
W tym roku pierwszy tydzień wiosny także nie będzie należeć do najcieplejszych. Przewidywana temperatura ma wahać się w granicach 6-12°C, a niebo mają pokrywać chmury.
Przypomnijmy też jaka aura towarzyszyła nam o tej porze
w roku 2017. Wtedy warunki pogodowe nie były jeszcze najlepsze. Z kolei w
roku 2016 mogliśmy cieszyć się naprawdę ciepłymi dniami, które przeplatały się z nadchodzącym z zaskoczenia ochłodzeniem.
W roku 2015 przyroda budziła się do życia bardzo powoli. Natomiast
w roku 2014 roślinność była już o tej porze w świetnej wiosennej formie. Mamy jednak również w pamięci śnieżne święta Wielkiej Nocy
2013, których tak naprawdę nikt się nie spodziewał...
Zobacz też:
- Wiosenny powrót Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nad wieczorne polskie niebo
- Sprawdź aktualne zachmurzenie
- Kalendarz zjawisk astronomicznych w 2021 roku
Źródło: astronomia24.com