7 października 2024 roku na orbitę wyruszyła sonda Hera, otwierając nowy rozdział w historii obrony planetarnej. Ta przełomowa misja, będąca owocem współpracy ESA i NASA, ma na celu przetestowanie technologii, które mogą ochronić Ziemię przed asteroidami. W sercu sondy kryje się innowacyjny system autonomicznej nawigacji, opracowany przez GMV, jedną z największych firm europejskiego sektora kosmicznego. Polscy inżynierowie również brali udział w tworzeniu tego systemu, którego możliwości zostaną sprawdzone w jednym z najbardziej fascynujących kosmicznych eksperymentów naszych czasów.
Hera, czyli europejska misja w obronie planetarnej z udziałem polskich inżynierów
fot. ESA
Obrona ziemi przez zagrożeniami z kosmosu
Hera, misja Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), jest kluczowym elementem międzynarodowego programu AIDA (Asteroid Impact & Deflection Assessment), prowadzonego wspólnie z NASA. Jej głównym zadaniem jest zbadanie skutków uderzenia sondy DART (Double Asteroid Redirection Test) w system asteroidy Didymos, a dokładniej w jej księżyc – Dimorphos. Misja ta ma sprawdzić, czy przekierowanie asteroid z kursu kolizyjnego z Ziemią jest możliwe i efektywne.
Hera to pionierski projekt w dziedzinie obrony planetarnej, mający na celu przetestowanie technologii, które w przyszłości mogą ochronić naszą planetę przed zagrożeniem ze strony kosmicznych obiektów. Europejska część misji skupi się na dogłębnym badaniu efektów uderzenia DART, aby lepiej zrozumieć, jak zmieniać trajektorię potencjalnie niebezpiecznych asteroid.
Wizualizacja misji HERA
fot. ESA
Całkowity koszt misji Hera wynosi około 290 milionów euro. Jest to duże przedsięwzięcie, które wymagało międzynarodowej współpracy na wielu poziomach – od projektowania, poprzez budowę i testy, aż po samą realizację misji.
Udział polskich inżynierów
W realizacji misji Hera swoją rolę odegrali polscy inżynierowie z międzynarodowej grupy technologicznej GMV, którzy brali udział w projektowaniu i wdrażaniu autonomicznego systemu nawigacji. Ten zaawansowany system, oparty na analizie obrazu, umożliwi sondzie samodzielne wykonywanie manewrów w bliskiej odległości od asteroidy, co jest niezbędne w warunkach opóźnionych sygnałów z Ziemi.
Polski zespół GMV odegrał również istotną rolę w pierwszych fazach przygotowania misji, gdzie brał udział w integracji systemu GNC (Guidance, Navigation, and Control), odpowiedzialnego za precyzyjne naprowadzanie i kontrolę sondy. System ten umożliwi autonomiczne wykonywanie zadań takich jak analiza powierzchni asteroidy oraz wykonywanie bezpiecznych manewrów na jej orbicie.
Wizualizacja misji HERA
fot. ESA
Umożliwienie sondzie samodzielnego manewrowania w przestrzeni kosmicznej, szczególnie w tak trudnych warunkach jak bliskie otoczenie asteroidy, to ogromne wyzwanie technologiczne. Nasze rozwiązania to efekt lat pracy i światowej klasy inżynierii, które stawiają nas na czele globalnych liderów w branży kosmicznej. Ten projekt nie tylko podkreśla kompetencje naszych inżynierów, ale również ukazuje potencjał Polski w kształtowaniu przyszłości branży kosmicznej –
mówi Paweł Wojtkiewicz, Director for Space in Poland w GMV.
Znaczący wkład w projekt wniosły także zespoły GMV z Hiszpanii, Portugalii, Rumunii, Niemiec, Holandii oraz Francji. Inżynierowie z tych krajów, pod przewodnictwem Hiszpanii, pracowali nad różnymi elementami projektu - takimi jak rozwój oprogramowania, systemy nawigacyjne czy integracja technologii. Międzynarodowa współpraca polegająca na wykorzystaniu różnorodnych kompetencji i doświadczeń odegrała istotną rolę w realizacji tego skomplikowanego projektu.
Co warto wiedzieć o misji Hera
Misja Hera ma na celu szczegółową analizę efektów uderzenia DART w Dimorphos, które miało miejsce we wrześniu 2022 roku. Był to pierwszy test techniki defleksji, czyli zmiany toru asteroidy poprzez bezpośrednie uderzenie. Sonda Hera dostarczy szczegółowych danych na temat powstałego krateru, zmian orbity Dimorphosa oraz wpływu energii uderzenia na jego powierzchnię.
W ramach misji przetestowane zostaną również innowacyjne technologie, takie jak autonomiczna nawigacja w przestrzeni kosmicznej oraz wykorzystanie CubeSatów – małych satelitów, które będą eksplorowały wewnętrzną strukturę asteroidy. Dwa CubeSaty, Milani i Juventas, przeprowadzą pierwsze w historii badania radarowe wnętrza asteroidy, dostarczając unikalnych danych, które mogą mieć istotne znaczenie dla przyszłych misji eksploracyjnych.
Przebieg misji HERA
fot. ESA
Technologie przyszłości
Choć technologia opracowana przez GMV została zaprojektowana z myślą o misji Hera, ma ona potencjał do zastosowania w innych dziedzinach. Autonomiczne systemy nawigacyjne mogą zostać wykorzystane w misjach serwisowych na orbicie okołoziemskiej, a także w montażu i obsłudze satelitów na orbicie. Systemy te mają również potencjał, aby odegrać kluczową rolę w przyszłych misjach eksploracyjnych wymagających wysokiego stopnia autonomii, na przykład podczas lądowań na odległych ciałach niebieskich.
Misja Hera może nie tylko zrewolucjonizować ochronę Ziemi przed asteroidami, lecz także otworzyć nowe perspektywy w dziedzinie eksploracji kosmosu. Dzięki zaawansowanym technologiom autonomicznej nawigacji i systemom radarowym, Europa ma szansę stać się liderem w dziedzinie obrony planetarnej, kontynuując sukcesy zapoczątkowane przez misję Rosetta.
Źródło: planetpartners.pl, ESA.