Kraje i firmy energetyczne zaczynają podejmować konkretne działania w związku z zobowiązaniami dotyczącymi
ograniczania emisji metanu, a technologia satelitarna pomaga określić, gdzie występują emisje metanu, jak duże są i kto jest za nie odpowiedzialny. Coraz więcej satelitów zbiera coraz więcej danych o emisjach z coraz większej części globu, a uruchomiony niedawno system ostrzegania i
reagowania na emisje metanu zwany MARS zapewnia wgląd w te informacje potrzebującym ich krajom, firmom energetycznym, społecznościom i zainteresowanym podmiotom na całym świecie.
Program MARS realizowany przez ONZ wprowadza wykrywanie metanu w erę kosmiczną
fot. nasa.gov
W ramach
systemu MARS konsolidacji będą poddawane dane z coraz większego ekosystemu satelitów wykrywających emisje. Zapewni to możliwość powiadamiania i angażowania najważniejszych interesariuszy z myślą o ich ograniczaniu. System został opracowany przez Międzynarodowe Obserwatorium Emisji Metanu (IMEO) powołane przez
ONZ, działające w ramach Programu Środowiskowego (UNEP), przy zaangażowaniu ekspertów naukowych oraz specjalistów zajmujących się zdalnym
wykrywaniem z całego świata, w tym naukowców z Environmental Defense Fund.
Monitorowanie emisji metanu - dużych i małych
MARS to ambitny projekt, ale to tylko zapowiedź tego, co ma przynieść przyszłość. Początkowo będzie ostrzegać o
źródłach największych emisji w branży energetycznej. Według badań zdarzenia wiążące się z emisjami o dużej skali odpowiadają za około 10% światowych emisji w sektorze ropy i gazu. IMEO planuje dołączać kolejne źródła danych w miarę ich udostępniania umożliwiając również wykrywanie i analizowanie mniejszych emisji, które mają większy udział w łącznych emisjach
metanu w tym sektorze.
Dane dotyczące emisji przekazywane przez
satelitę MethaneSAT, który został opracowany przez spółkę zależną Environmental Defense Fund ma zostać wyniesiony na orbitę w 2023 roku. Zostanie włączony do systemu MARS, gdy tylko zostanie uruchomiony. W odróżnieniu od obecnie wykorzystywanych satelitów, MethaneSAT będzie wykrywać mniejsze emisje dokonując ich kwantyfikacji na poziomie akwenów i regionów z niespotykaną dotąd precyzją. Tak duża dokładność pozwoli wskazać obszary wymagające szczególnej uwagi i źródła emisji, które mogłyby zostać przeoczone przez inne satelity.
Dynamiczny rozwój coraz bardziej wyrafinowanych metod wykrywania metanu, a także coraz większa uwaga poświęcana przez przemysł i decydentów politycznych kwestii metanu to synergicznie wzmacniające się trendy. Dzięki coraz szerszej wiedzy naukowej problem ten staje się coraz
pilniejszy, a jego skala – coraz większa. Pobudza to rozwój coraz lepszych technologii, umożliwiających szybsze i mniej kosztowne rozwiązanie problemu emisji metanu.
Ograniczenie emisji metanu to także szansa (najlepsza, jaką obecnie mamy) na spowolnienie tempa ocieplania klimatu poprzez dekarbonizację systemów energetycznych.
W jaki sposób dobrej jakości dane pomogą ograniczyć emisje?
Wysokiej jakości przejrzyste dane i raporty ułatwiają wyznaczanie i osiąganie coraz ambitniejszych celów w zakresie redukcji metanu, a także monitorowanie postępów. Unia Europejska, Stany Zjednoczone i ponad 100 innych krajów podpisało
porozumienie Global Methane Pledge. Ta zapoczątkowana rok temu inicjatywa zapewnia ramowe rozwiązania, w ramach których kraje współpracują na rzecz ograniczenia emisji metanu powodowanych przez człowieka o 30%
do 2030 roku. Aby osiągnąć założony cel przywódcy rządów i polityczni decydenci muszą mieć wiedzę na temat tego, ile metanu jest emitowanego, skąd i kto jest za to odpowiedzialny.
Z kolei firmy, które wyznaczyły sobie określone cele w zakresie
redukcji emisji potrzebują dokładnych informacji, aby móc skutecznie prowadzić działania w tym kierunku. Niestety często brakuje im precyzyjnych danych o emisjach, które byłyby dostępne w czasie rzeczywistym. Informacje z satelity MethaneSAT i innych źródeł danych, które będą przekazywane do MARS, będą miały kluczowe
znaczenie. Pozwolą udostępnić przejrzyste i rzetelnie zgromadzone dane, które organy nadzoru i operatorzy będą mogli wykorzystać do planowania działań.
Dane pomogą również monitorować zmiany w emisjach w czasie, co z kolei pozwoli zainteresowanym podmiotom i społeczeństwu obywatelskiemu oceniać postępy w założonym ograniczaniu emisji.
Od coraz większej dostępności wysokiej jakości danych dotyczących emisji metanu zależy możliwość ich szybkiej redukcji. MARS i nowa technologia satelitarna to początek
historycznych zmian w naszym postrzeganiu kwestii emisji metanu na całym świecie i podejmowaniu działań w celu ich ograniczenia.
Autor komentarza: naukowiec dr Daniel Zavala-Araiza, starszy naukowiec w Environmental Defence Fund Europe
Źródło: grayling.com