Miejsce w którym byłem ze szwagrem jest cacy.W promieniu kilku kilometrów nie ma żadnych nie chcianych świateł,nie licząc zdechłej żarówki w domu po drugiej stronie jeziora.Niestety czerwcowe noce nie należą do tych mega ciemnych co widać po zdjęciach.Zabawa rozpoczęła się przed północą(walka z montażem a raczej ustawieniem na północną) a na jednym zdjęciu widać jak by Słońce całkiem nie dawno zaszło.W zasadzie przez cały czas na północno-zachdniej stronie nieba,widoczna była łuna od słońca bijąca z pod horyzontu.Bardzo miły widok dla oka.
Data: 01.07.2012
Dodane przez:
krolo76
Wymiary: 1280 x 961 pikseli
Rozmiar pliku: 140.58kB
Komentarzy: 0
Ocena: Brak
Liczba wyświetleń: 1523